poniedziałek, 6 czerwca 2016

Łatwo być Bogiem” Robert J. Szmidt
Various Artists „HALO 2 Game Soundtrack

Jeśli ktoś miał wątpliwości czy w polskim kanonie twardej s-f może się jeszcze pojawić warta uwagi pozycja, to książka "Łatwo być bogiem" Roberta J. Szmidta na pewno je rozwieje.
Jako podkład muzyczny do rozpoczynającej cykl "Pola dawno zapomnianych bitew" książki użyłem ścieżki dźwiękowej do gry "Halo 2". Dynamika tej muzyki doskonale wkomponowała się w tempo akcji "Łatwo być Bogiem", co prawda bez strzelania do chmary obcych, za to cały czas w biegu.
Połowa XXIV wieku. Ekspansja rasy ludzkiej w kosmosie kwitnie. Zbadano tysiące światów. Ponad tysiąc planet skolonizowano. Wojna domowa jest już niechlubną przeszłością. To wszystko doprowadziło rasę ludzką do najbardziej oczekiwanego odkrycia, od czasów gdy stopa ludzka stanęła na księżycu. Odkrycia obcej, inteligentnej rasy. A nawet dwóch! I to na jednej planecie.
♫ Cairo Suite ♫
Kolapsarowiec "Nomada" ma tylko jeden cel. 100 lat po wyniszczającej wojnie domowej, przemieszcza się szlakiem pól dawno zapomnianych bitew, w poszukiwaniu resztek złomu. Pozostałości po wielkich flotach. Niegdysiejszej dumie rasy ludzkiej, teraz zaś resztkach kosmicznego śmiecia krążących wokół niegdyś tętniących życiem światów. Ludzkość znów potrzebuje miejsca. Załoga "Nomady" ma oczyścić orbity wokół nadających się do zamieszkania planet z niebezpiecznego dla ruchu galaktycznego debrisu. Podczas jednej z takich misji, natyka się na niezarejestrowane pole pobitewnych resztek. Złomu który krąży tam od ... 50 tysięcy lat... Czysta ludzka ciekawość prowadzi załogę "Nomady" do odkrycia które może zmienić wszystko...
Wśród pobitewnych szczątek, sondy zidentyfikowały kadłub wraku statku z metali nieznanych ludzkości. Po wejściu na pokład, odnajdują i budzą z hibernacyjnego letargu stworzenie, którego istnienie podważy istotę naszej egzystencji.
♫ Mombasa Suite ♫
Beta. Jedna z planet ukladu Xan 4, to ciekawa jak na ludzkie standardy planeta. Jej niestabilna trajektoria, co pół miliarda lat wprowadza planetę w erę zlodowacenia. Każdy taki cykl prowadzi do totalnej anihilacji życia. Po kilku dziesiątkach milionów lat gdy Beta wraca w pobliże swoich gwiazd stopniowo ocieplając klimat, rodzi nowe życie w nowej formie.
W obecnym ruchu wokół słońc ukladu, na ciele niebieskim o toksycznej dla człowieka atmosferze, rozwinęły się aż dwie rozumne rasy. Większy z kontynentów planety zamieszkali błękitnokrwiści, pokojowo nastawieni czworonożni Gurdowie. Na mniejszym z kontynentów rozwiajała się w tym czasie wojownicza rasa humanoidalno-owadzich Suhurów.
♫ Mausoleum Suite ♫
Pomimo późniejszego startu, rasa Gurdów rozwojem technologicznym znacznie przegoniła zajętych ciągłą walką Suhurów. Ich pokojowe nastawienie i przyrost naturalny popchnęło Gurdów do podbicia mniejszego z kontynentów. Gdzie po odkryciu innej inteligentnej rasy, musieli zmienić podejście do otaczającego ich świata i stać się wojownikami jak ich nowo odkryci wrogowie.
Misja jest prosta - obserwować i pod żadnym pozorem nie ingerować. Mimo to, ktoś próbuje bawić się w Boga. Zwolniony warunkowo z ciężkiego więzienia na pasie asteroid, sierżant Henryan Święcki ma za zadanie zidentyfikować i ujawnić tożsamość ludzi, starających się ocalić jedną z ras przed wyginięciem. Stawką w tym wyścigu z czasem staje się jego życie.
♫ Reclaimer (feat. Steve Val) ♫
Mistrz apokalipsy tym razem serwuje nam dzieło godne połączonych sił Ridleya Scotta (Alien), Rolanda Emmericha (Księżyc 44), Mike'a Resnicka (Egzekutor) i Jacka Campbella (Zaginiona Flota) razem wziętych. Lektura "Łatwo być Bogiem" to jak oglądanie "Obcego" i "Gwiezdnych Wrót" jednocześnie. Mowa oczywiście o oryginalnym "Stargate" z Kurtem Russellem i starym dobrym "Alienie" z 1979 roku. To po prostu powrót do korzeni starej dobrej fantastyki. Akcja książki jest tak wciągająca że przejście do kolejnego rozdziału jest jak przekroczenie wormhole'a pomiędzy gwiezdnymi wrotami.
Oczekiwanie na kontynuację przygód sierżanta Henryana Święckiego i załogi Nomady, będzie dla mnie nie mniej męczące niż przerwa w nadawaniu "SG-1" w połowie sezonu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz