czwartek, 9 czerwca 2016

Ucieczka z Raju” Robert J. Szmidt
M. O'Donnell & M. Salvatori „Halo: Combat Envolved

Po kilku latach "wodzenia za nos" i obiecywania doczekaliśmy się wreszcie "pierwszej" drugiej części książki Roberta J. Szmidta. Nie jest to jednak dalszy ciąg "Apokalipsy według Pana Jana" o który aż do znudzenia, na każdym spotkaniu autorskim dopytują się czytelnicy. Nie jest to także kontynuacja "Samotności Anioła Zagłady", która z okazji II wydania, tym razem przez Dom Wydawniczy REBIS w obiecującej serii "Horyzonty zdarzeń", otrzymała obiecujący podtytuł "Adam".
Ta byłaby nazbyt oczywista.
Na pierwszy ogień dostajemy więc kontynuację space-opery z serii ""Pola dawno zapomnianych bitew". Po "Łatwo być Bogiem" czas na "Ucieczkę z Raju". Ciąg dalszy przygód sierżanta Henryana Święckiego i załogi kolapsarowca "Nomada".
W połowie XXIV wieku, ludzka rasa po skolonizowaniu tysiąca planet i odwiedzeniu kilku tysięcy kolejnych, staneła wreszcie w obliczu odkrycia na które czekała od stuleci. Innej rozumnej rasy.
Po wydarzeniech z tomu pierwszego, dowiemy się wreszcie jakie konsekwencje przyniesie ze sobą działanie załogi "Nomady" na wraku obcego statku.
Jak zwykle w szybkim tempie i z humorem, do których przyzwyczaił nas już w swoich książkach, Robert J.Szmidt rozpocznie totalną anihilację gatunku ludzkiego. A to wszystko z muzyką do pierwszej części gry "HALO: Combat Envolved" w tle.
Wybór tej konkretnej płyty jako tła muzycznego dla "Ucieczki z Raju", był na poły sentymentalnym powrotem do czasów w których miałem czas na tego typu gierki, a trochę świadomym wyborem. Gdy wreszcie na arenie wydarzeń mieli pojawić się obcy, nie znałem lepszej muzyki mogącej zilustrować taką pozycję. Przeplatana komunikatami komputera pokładowego - Cortany, świetnie integruje się ze światem stworzonym przez Roberta.
♫ Opening Suite ♫
Sektor Zebra, stacja monitorująca studnię grawitacyjną odnotowuje skok nadprzestrzenny, coś przedostaje się do układu. Pięć sekund później następuje kolejny skok, obiekt znika, a stacja milknie. Dwie doby później w układzie pojawia się kilka obcych jednostek pacyfikując wszelkie oznaki życia. Ludzkość staje w obliczu zagłady przez obcą rasę.
Henryan Święcki trafia na Deltę - planetę, gdzie oficjalnie mieści się ośrodek rehabilitacyjny dla kombatantów, nieoficjalnie odkryje drugie dno powodu do kolonizacji planety. Na księżycu Delty znajdują się kopalnie rudy Helonu, surowca niezbędnego do funkcjonowania wielu gałezi przemysłu, w tym najważniejszego - zbrojeniowego.
Korporacje jak wiadomo rządzą się swoimi prawami, a ludzie są traktowani jak łatwy do pozyskania materiał eksploatacyjny, który można wymienić lub latwo zastąpić. Tylko niezbędni i najcenniejsi pracownicy korpo dostali możliwość bezpiecznego opuszczenia układu. Reszta to tak zwane straty akceptowalne. Priorytetem staje się więc nie ewakuacja cywilów, ale przetransportowanie z kopalń, poza zagrożony układ jak największej ilości wydobytej rudy.
♫ Covenant Dance ♫
Pod pozorem zagrożenia wybuchem supernowej, rozpoczyna się ewakuacja. Święcki ma dwie doby na znalezienie sposobu na ocalenie jak największej ilości kolonistów i górników kopalń. Rozpoczyna się mordercza walka z czasem. Sierżant wie że każda niesubordynacja wobec przełożonych skaże go na ponowne zesłanie do kolonii karnej. Czy działanie na ścieżce służbowej pozwoli Henryanowi wykonać zleconą misję i jednocześnie uratować kolonistów?
Uchylając rąbka tajemnicy, zdradzę tylko że znalezione przez Święckiego rozwiązanie będzie zapowiedzią trzeciej odsłony "Pól dawno zapomnianych bitew".
♫ On a Pale Horse ♫
Podsumowując, mogę jak mantrę powtórzyć - do rąk dostajemy kolejną bardzo dobrą książkę Roberta, która jako sequel "Łatwo być Bogiem" w niczym nie ustępuje części poprzedniej. Czując zazwyczaj niedosyt po zakończeniu lektury kolejnych książek Szmidta, wreszcie mamy okazję na powrót do poznanych wcześniej światów i postaci które już zdążyliśmy polubić.
Na książkach Roberta J.Szmidta wydawca powinien umieszczać ostrzeżenie :
"UWAGA! Czytanie tej książki wciąga! Podobnie jak chodzenie po bagnie."
A to jeszcze nie wszystko co czeka nas w tym roku. Wkrótce premiera "Wieży", kolejnej po "Otchłani" powieści z "Uniwersum Metro 2033".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz